Fernando Pessoa: Księga niepokoju
„Uważam życie za gospodę, w której muszę czekać na dyliżans z otchłani. Nie wiem, dokąd mnie zawiezie, bo niczego nie wiem. Mógłbym traktować tę gospodę jako więzienie, bo jestem zmuszony w niej czekać; mógłbym ją traktować jako miejsce spotkań towarzyskich, bo tutaj kontaktuję się z innymi. Jednak ani się nie niecierpliwię, ani z nikim się nie bratam. Zostawiam tych, którzy zamknięci w swoim pokoju leżą bezwładnie na łóżku w bezsennym oczekiwaniu; zostawiam ludzi prowadzących rozmowy w salach, z których dobiegają mnie przyjemne dla ucha głosy i muzyka. Siadam w drzwiach i upajam oczy i uszy kolorami i dźwiękami pejzażu; i śpiewam powoli samemu sobie niezrozumiałe piosenki, które układam, czekając”.
Dla wszystkich zapadnie noc i po wszystkich przyjedzie dyliżans. Cieszę się wiatrem, który dostaję, i duszą, którą dostałem, aby się nim cieszyć, i o nic więcej nie pytam ani niczego nie szukam. Jeżeli to, co za pisuję w tym dzienniku podróży, zdoła kiedyś dać rozrywkę innym podróżnikom, to dobrze. Jeżeli tego nie przeczytają lub nie znajdą w tym rozrywki, też dobrze”.
„Gdyby serce mogło myśleć, przestałoby bić”.
„Prosiłem życie o tak niewiele i nawet to niewiele zostało mi przez życie odmówione: promień słońca, łąka, odrobina spokoju z odrobiną chleba, żeby mi nie ciążyła zbytnio świadomość, że istnieję, żeby niczego nie wymagać od innych i żeby oni ode mnie niczego nie wymagali. Nawet tego mi odmówiono, tak jak odmawia się komuś jałmużny – nie dlatego, że się ma złe serce, tylko dlatego, że nie ma się ochoty rozpinać marynarki”.
„Zazdroszczę – a może tylko mi się wydaje, że zazdroszczę – tym, których biografię można napisać lub którzy potrafią napisać własną. W tych niespójnych impresjach, których wcale nie chcę czynić spójnymi, przedstawiam obojętnie moją autobiografię bez faktów, moją historię pozbawioną życia. To są moje Wyznania, a jeżeli niczego w nich nie mówię, to dlatego, że nie mam nic do powiedzenia”.
„Jeżeli piszę o tym, co czuję, to dlatego, że w ten sposób przeciwdziałam gorączce odczuwania. To, co wyznaję, nie ma znaczenia, bo nic nie ma znaczenia”.
„Zrozumieć znaczy zapomnieć, jak się kocha”.
Fernando Pessoa
Autor: Fernando Pessoa
Tytuł: Księga niepokoju spisana przez Bernarda Soaresa, pomocnika księgowego w Lizbonie
Wydawca: Wydawnictwo Lokator
Miejsce i data wydania: Kraków 2013
Stron: 464
Wymiary: 17,0 x 22,5 cm
ISBN: 9788363056049
Fernando António Nogueira Pessoa (ur. 13 czerwca 1888 w Lizbonie, zm. 30 listopada 1935 tamże) ― portugalski poeta, prozaik oraz tłumacz, przedstawiciel modernizmu, uważany za najwybitniejszego portugalskiego poetę XX wieku
Dodaj komentarz