Robić dobrze

Robić dob4Czy żyjemy w czasach końca krytyki literackiej? – pytają inicjatorzy debaty. Tak. Podobnie jak żyjemy w czasach końca historii i końca człowieka. I podobnie jak historia i człowiek, także krytyka literacka przeżyje swój koniec i będzie trwać dalej. Pytanie: w jakiej formie?

Z uwagi na moje osobiste okołokrytyczne doświadczenia, pozwalam sobie na stwierdzenie, iż zajmowanie się krytyką literacką jest zajęciem czasochłonnym (kilka dni czyta się często grubaśną książkę, potem poświęca się dobrych kilka lub kilkanaście godzin na napisanie recenzji), nieopłacalnym finansowo (za którą to recenzję otrzymuje się, powiedzmy, 98 zł albo zgoła nic, jak to się zdarza w dobie portali internetowych), niewdzięcznym (kiedy się pisze, co się naprawdę myśli, ludzie się nierzadko obrażają), blokującym potencję twórczą (człowiek się rozwija i ma do powiedzenia coraz więcej, a tymczasem żąda się od niego coraz krótszych tekstów), odbierającym wiarę w człowieka (redakcje często w ogóle nie odpowiadają na wysyłane im teksty) itd.  Keep Reading →