I. Powierzchnia rzeczy
z Wallace’a Stevensa
Podczas spaceru świat jest dla mnie niezrozumiały;
ale w pokoju widzę, że składa się on z trzech,
może czterech słów i jednej myśli.
Z balkonu obserwuję mroźne powietrze
i czytam coś, czego nie napisałem:
„Zima jest jak rozbierająca mnie piękność”.
Złoty pelikan jest czarny.
Pieśniarz naciągnął świat na głowę
razem z księżycem.
Keep Reading →