Zachwyt nie jest żadnym dowodem rozumienia tekstu. Zachwyt nie jest żadnym dowodem rozumienia czegokolwiek. Zachwyt często – o wiele częściej, niż się wydaje – jest gwarantem niezrozumienia niczego.
Jerzy Pilch: Drugi dziennik
Evelyn Arbuthnot była bardziej interesującym człowiekiem niż pisarką. Podobnie jak wielu inteligentnych, ambitnych ludzi, prowadzących pracowite i świadome życie, nie pisała zbyt dobrze.
John Irving: Czwarta ręka
Literatura to cmentarzysko, a pisarstwo to jedyna profesja, w której łaknie się przede wszystkim pochówku i myśli jedynie o pięknym, wystawnym nagrobku, najlepiej od razu grobowcu. Ci, którym udaje się postawić go za życia – są spełnieni. A jednocześnie przedwcześnie martwi.
Dariusz Bitner
Literatura jest eksperymentem, tylko to nadaje jej sens.
Jonathan Safran Foer
Literatura dla Hrabala to przede wszystkim kapitalna zabawa. Ten czeski, zdrowy i trzeźwy stosunek do prozy poleciłbym naszym polskim wyznawcom misyjnego etosu pisarza, który to pisarz jak koń jakiś ciągnąć powinien za sobą furę pełną głębokich i ważkich treści.
Janusz Rudnicki: Życiorysta dwa
Żyć i pisać powieść to jedno i to samo.
Imre Kertesz: Dziennik galernika
Dziecko jest samą szczerością, a i dorosły też może być szczery, o ile nie jest pisarzem.
Ralph Waldo Emerson: The Journals and Miscellaneous Notebooks of Ralph Waldo Emerson
Literatura, w odróżnieniu od innych rodzajów pisania (a także innych rodzajów czytania), nie rozwiązuje żadnych problemów i nie ocala żadnych dusz; mimo to podkreślam, iż jest ona efektywna, nawet jeśli jej efekty nie są dostatecznie przewidywalne, aby służyć politycznym lub moralnym programom.
Derek Attridge: Jednostkowość literatury
Literatura to nierealność sama albo dokładniej – literatura nie tylko nie jest analogiczną kopią tego, co rzeczywiste, lecz wręcz przeciwnie: świadomością nierzeczywistości języka. Literatura najbardziej prawdziwa to literatura, która zdaje sobie sprawę z tego, że jest najbardziej nierzeczywista.
Roland Barthes: Mit i znak
Literatura społeczeństwa wolnego dysponuje prawem do osądzania, co społeczeństwo ze swoją wolnością robi – jak i czy potrafi ją zagospodarować.
Przemysław Czapliński, Piotr Śliwiński: Literatura polska 1976-1998. Przewodnik po prozie i poezji
Przestrzeń literatury jest nie tylko przestrzenią zinstytucjonalizowanej fikcji, ale też fikcyjną instytucją, która z zasady pozwala powiedzieć wszystko. Powiedzieć wszystko to bez wątpienia zebrać poprzez przekład wszystkie figury w jedną całość, scalić przez formalizację, lecz powiedzieć wszystko to także zerwać z zakazami, wyrwać się, wyswobodzić, na każdym polu, gdzie prawo może zrzec się prawa. Prawo literatury z zasady zmierza do odrzucenia, bądź zawieszenia prawa. Pozwala więc na przemyślenie istoty prawa w doświadczeniu owego „powiedzieć wszystko”. Jest to instytucja, która zmierza do przekroczenia instytucji.
Jacques Derrida: Ta dziwna instytucja zwana literaturą
Wydaje się wszakże, że w tego rodzaju tendencji chodzi o gruntowniejszą krytykę relacji literatura-rzeczywistość; relacji, która nie daje się pojąć w kategoriach opozycji, alternatywy czy oboczności autonomicznych dziedzin. Za sprawą wkroczenia osoby do tekstu granica zostaje przełamana i zatarta. Literatura zaś na nowo się uprawomocnia, włączając się w porządek (i nieporządek) życia jako – uprawniona, a może nawet uprzywilejowana – forma jego narracyjnego rozumienia, dramatycznego rozwinięcia czy lirycznego wypowiedzenia.
Ryszard Nycz: Literatura jako trop rzeczywistości. Poetyka epifanii w nowoczesnej literaturze polskiej
Dodaj komentarz