Christoph Ransmayr, W głębinie (epizod książki: Atlas lękliwego mężczyzny)

Ransmayr, Atlas lękliwego mężczyznyWidziałem samicę wieloryba, która na głębokości około trzydziestu metrów leżała pogrążona we śnie na tle błękitu dna morskiego. Jedną ze swoich płetw piersiowych, które odcinały się od czerni jej korpusu niczym kilkumetrowej długości białe skrzydła, obejmowała ochronnym gestem swoje cielę.

Dryfowałem na powierzchni morza pobrużdżonej przez pasaty, obserwowałem olbrzymkę i jej dziecko przez okulary do nurkowania i powolnymi, ostrożnymi ruchami płetw próbowałem utrzymać swoją pozycję pośród fal przetaczających się to w tę, to we w tę; poruszałem się ostrożnie, bo mierzące czternaście, może piętnaście metrów długości i zapewne ważące dwadzieścia do trzydziestu ton zwierzę w głębinie było p ł o c h l i w e i nawet ruchy wysoko nad nim wiosłującego pływaka, uzbrojonego jedynie w fajkę i okulary do nurkowania, mogły je zaniepokoić.

Dowiedz się więcej

Swietłana Aleksijewicz, Wojna nie ma w sobie nic z kobiety (fragmenty)

Aleksijewicz - Wojna nie ma w sobie nic z kobietyCzłowiek jest większy niż wojna (z dziennika książki)

7
Piszę książkę o wojnie…
Piszę ją właśnie ja, która nie lubiłam czytać książek o wojnie, chociaż w czasach dzieciństwa i wczesnej młodości takie książki były ulubioną lekturą moich rówieśników.
8
Nie znaliśmy świata bez wojny, świat wojny był jedynym znanym nam światem, a ludzie wojny – jedynymi znanymi nam ludźmi. Nawet teraz nie znam innego świata i innych ludzi. A czy kiedykolwiek byli tacy?

Dowiedz się więcej

Hannah Arendt: Eichmann w Jerozolimie. Rzecz o banalności zła (fragmenty plus kilka uwag na marginesie)

Hannah Arendt: Eichmann w Jerozolimie. Rzecz o banalności zła

Książka „Eichmann w Jerozolimie” Hannah Arendt to dzieje procesu Adolfa Eichmanna, współodpowiedzialnego za Holokaust. Reportaż sądowy i esej o totalitaryzmie.

Mariusz Szczygieł: Zrób sobie raj

Mariusz Szczygieł: Zrób sobie raj
Mariusz Szczygieł: Zrób sobie raj

We wstępie do swojego zbioru reportaży Zrób sobie raj Mariusz Szczygieł wyznaje: „Marzyła mi się książka o moim ulubionym kraju bez napinania się. Żeby nie musiała odzwierciedlać, obiektywizować, syntetyzować”. A jednak, śmiem twierdzić, autor odzwierciedla, obiektywizuje i syntetyzuje wcale śmiało i gęsto, aczkolwiek w różnym stopniu, w różnych celach i z różnym skutkiem.

Dowiedz się więcej

Mariusz Szczygieł, Zrób sobie raj (fragmenty)

Szczygieł Mariusz - Zrób sobie rajZamiast wstępu

7
Marzyła mi się książka o moim ulubionym kraju bez napinania się. Żeby nie musiała odzwierciedlać, obiektywizować, syntetyzować.
Jestem niechlujnym czechofilem, ta książka nie jest kompetentnym przewodnikiem ani po kulturze czeskiej, ani po Czechach.
Nie jest obiektywna.
Nie rości sobie pretensji do niczego.
Jest wyłącznie o tym, co mnie zafascynowało przez ostatnich dziesięć lat, od kiedy pierwszy raz przyjechałem do tego kraju. Jest notatką z lektur i ze spotkania z ludźmi, których chciałem tam spotkać.

Dowiedz się więcej